wtorek, 21 stycznia 2014

21 stycznia 2014 - Sposoby na nudę

     Niektórym osobom, w tym mnie kilka dni temu rozpoczęły się ferie, a tym, którzy nigdzie nie wyjeżdżają pewnie czasem może doskwierać nuda. Co więc zrobić w takiej sytuacji? Dziś poradnik o tym, jak aktywnie spędzić wolny czas, także post troszkę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że Wam się spodoba.

     • Połam sobie język na amerykańskim rapie
Może na pierwszy rzut oka brzmi niezbyt ciekawie, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że to ogromna frajda. Najlepiej znaleźć jakąś bardzo szybką piosenkę z trudnymi do wymówienia wyrazami, a potem już zobaczycie sami. Jeszcze większy ubaw sprawi Wam "rapowanie" z kumplami. Po próbach w szkole będziecie mogli pochwalić się na angielskim nienaganną dykcją, więc z takiej formy rozrywki są również korzyści :P

• Tańcz tak, jakby nikt Cię nie widział...
...bo nie musi. Wystarczy do tego odrobina lub trochę większa ilość wolnej przestrzeni w pokoju oraz jakiś sprzęt, z którego odtworzycie ulubione piosenki. I nic nie stoi na przeszkodzie, żeby trochę się poruszać, przy czym możecie spalić trochę kalorii, więc polecam paniom, które dbają o sylwetkę. Kto wie, czy kiedyś nie zostaniecie choreografami?


• Jeśli mamy już taniec, może karaoke?
W sumie to też może nie zachęcać, ale, przynajmniej ja, nie wyobrażam sobie słuchania muzyki bez fałszowania w tym samym czasie. Doszło do tego, że od pewnego czasu zastanawiam się, czy moi rodzice przypadkiem nie zaczynają głuchnąć. Niestety będą musieli pogodzić się z tym, że sprawia mi to radość. Może w najbliższym czasie sprezentuję im zatyczki do uszu. Byłby to chyba najbardziej trafiony upominek w historii.


Spacer, bieganie? Czemu nie!
Wiem, że jest mnóstwo ludzi, dla których biegi czy chodzenie to prawdziwa katorga, ale mogą to również być bardzo przyjemne (i przy tym pożyteczne) czynności. Moim zdaniem najlepiej zacząć od krótkich dystansów, a później z każdym kolejnym wyjściem trochę je przedłużać. Pomimo tego, że pogoda nie zawsze dopisuje, to gdy jest sucho widuję w zimę więcej biegających osób niż w lato, gdy przy ogromnej temperaturze brak chęci jest właściwie usprawiedliwiony.


• Spotkaj się z przyjaciółmi!
To chyba najprostsze rozwiązanie, jeśli nie mamy co robić. O ile ciekawsze są różnego rodzaju przypały z najważniejszymi dla nas osobami, niż siedzenie na Facebook'u. Musimy pamiętać o tym, żeby nie marnować chwil tylko i wyłącznie na wirtualne życie, bo to prawdziwe ucieka nam między palcami. Z drugim człowiekiem świat zawsze wydaje się bardziej kolorowy i żywy, rozszerzony o inne myśli.

• A może dobra książka? Jestem na tak!
Ten punkt odnosi się tylko dla osób, które naprawdę lubią czytać, bo znam ludzi unikających książek jak ognia (czego właściwie nie rozumiem). Chyba nie ma nic lepszego na chłodne, zimowe wieczory niż kocyk, książka i kubek gorącej czekolady. Wreszcie dostałam "Dziewięć żyć Chloe King", więc zapewne w najbliższym czasie sama wykorzystam ten pomysł.



     To już chyba wszystkie moje propozycje. A jak Wy spędzacie ferie? Jeśli macie jakieś inne sposoby na nudę, napiszcie o nich w komentarzach!

"Życie jest zbyt krótkie, by tracić czas na rozmowy o niczym." 

Brak komentarzy: